Python dla nastolatków. Projekty graficzne z Python Turtle. Krzysztof Łos - recenzja
Czy wiesz, czym się zajmuje programista? To ktoś, kto, używając swojego umysłu i odpowiedniego języka programowania, rozwiązuje rozmaite problemy. Programista to taki współczesny superbohater. Przychodzi, siada do komputera, szybko przebiega palcami po klawiaturze i proszę ― działa. Oczywiście, to pewne uproszczenie, ale... Brzmi ciekawie? Słusznie. Bo praca programisty, kodera, developera jest ciekawa. I fajna. I daje dużo satysfakcji. A najlepsze jest to: podstaw programowania można się szybko nauczyć, po prostu się bawiąc. We własny, ulubiony sposób.
Tak zaczyna się opis książki, której recenzją zajmę się dziś. Prowadząc zajęcia ze studentami właśnie z Podstaw Programowania w Pythonie otarłam się o projekty w Turtle. Dodatkowo, moi studenci wykonują projekt właśnie z użyciem tej biblioteki. Gdybać można by nad tym, czy jestem osobą odpowiednią, aby wyrażać swój pogląd na temat tej książki? Postaram się być obiektywna i wyrazić opinię na temat książki, którą tak pragnęłam przeczytać, a wciąż odkładałam jej zakup. Okazja wyjątkowa, nieprawdaż?
Przyznam szczerze, że czasami żałuję czasów, w których przyszło mi się wychować. Wychowałam się w tym pierwszym ruchu Internetu, który nie był wystarczająco szybki i nawet wysłanie e-maila stanowiło pewną trudność. Z resztą wróćmy do tematu. Uważam, że to bardzo ciekawe zadanie do wykonania w języku Python. Dużym ułatwieniem jest podanie przybliżonej długości boku.
Na początku tej recenzji (zanim wpadłam w zachwyt konkursem Logia) wypadałoby nieco wspomnieć o Autorze, więc już to czynię. Krzysztof Łos (bo tak nazywa się Autor książki) jest pasjonatem programowania, który nieco ponad 5 lat prowadzi zajęcia edukacyjne z młodzieżą. W sieci możemy go spotkać pod pseudonimem "profesorek96". W 2019 roku można go było spotkać na prelekcji PyLight Kraków 2019 "PYTHON nie taki wąż wolny jak go malują ?". Także jest autorem kilku artykułów w magazynie Programista Junior i Elektronika dla Wszystkich. Można go spotkać na blogu właśnie pod adresem profesorek96.blogspot.com.
Książka na pierwszy rzut oka ma zachęcającą, kolorową okładkę, czyli coś, co ogólnie rzecz biorąc, wpada od razu w oko młodzieży (i nie tylko!). Książka jest pewnego rodzaju przewodnikiem, jak przejść przez instalację Pythona, aż po konfigurację PyCharm. Pokazuje też, jak może wyglądać pierwszy program w Turtle. W książce jest przedstawione ciemne tło, co w mojej opinii może się nieco czytelnikowi zlewać. Na swoich zajęciach też miewałam problem z ciemną wersję kompilatora. Przestawienie kompilatora na projektorze niekoniecznie było dobrym pomysłem, dlatego ja zwykle jestem fanką jasnego motywu.
W książce podobają mi się liczne ćwiczenia doskonalące przeznaczone dla osób, które dopiero z Turtle zaczyna. Zadania nie są skomplikowane i traktuje początki programowania w Pythonie jako początek dobrej zabawy. W książce znajdziemy dużo ciekawostek na temat nie tylko samych typów danych używanych w Pythonie, ale także na temat środowisk programistycznych. Zadania logiczne zostały przedstawione bardzo jasno i zrozumiale. Cały rozdział Podstawy języka Python pokazuje nam w "pigułce" jak nauczyć się podstaw tego języka. Wbrew pozorom nie jest on taki trudny.
Kolejny rozdział jest wprowadzeniem do biblioteki Turtle. Aby zacząć używać biblioteki Turtle, powinniśmy już na tym poziomie znać podstawy programowania w Pythonie. W książce znajdziemy wskazówki między innymi o tym, jak sprawić, żeby żółw poszedł do przodu lub obrócił się o określony kąt. W tym rozdziale również nie brakuje przykładów różnych figur geometrycznych.
Ostatnim rozdziałem są praktycznie projekty w Turtle. Przyznam szczerze, że ten rozdział nawet przyda się moim studentom. Książka zaciekawiła mnie na tyle, że poleciłam ją swoim studentom jako pomoc do realizacji projektu w Turtle. Znaleźli nawet tam podobne projekty, które pojawiły się już na zajęciach laboratoryjnych ze mną. W projektach znajdziemy kody źródłowe, które mogą się zamienić w inny ciekawy projekt.
Dodatkiem do książki jest spis najważniejszych poleceń modułu Turtle. To całkiem super mieć wszystkie polecenia pod ręką. Jeśli mam być całkowicie szczera w tej recenzji, to muszę przyznać, że to jest świetna książka, która pojawiła się we właściwym czasie. Czytanie dokumentacji Turtle początkującego programistę może przyprawić o ból głowy, sama przerabiałam to ze swoimi studentami. Nie pozostało nic innego jak polecić tę książkę i życzyć dobrej zabawy. W gruncie rzeczy programowanie powinno nam się kojarzyć z czymś pozytywnym ;-)
pomyślę czy nie kupić bratu <3
OdpowiedzUsuń